piątek, 23 maja 2014

Koniec 2 sezonu Violetty!


Koniec 2 sezonu Violetty, to dla nas bardzo smutna wiadomość, a zarazem szczęśliwa bo wszystko wspaniale się zakończyło. Idealny koniec, idealne piosenki... dosłownie wszystko idealne. Jestem przekonana, że każdy kto oglądał ostatnie odcinki był pod wpływem wielkich emocji, i uronił chociaż jedną łzę.

W tym poście chciałam wam zrobić podsumowanie.



2 sezon znacznie się różnił od ubiegłego. Przeżyliśmy prawdziwy wstrząs pod każdą postacią. Wiele wyjątkowych sytuacji, trudne początki i wielkie przemiany.

Co tak bardzo różni oba sezony?

Otóż w drugim widzimy zmianę Violetty, która podąża za marzeniami, nie boi się wyzwań, staje się samodzielna, co nie podoba się Germanowi. Od początku traktuje ją jak swoją małą dziewczynę. Ta sytuacja doprowadziła do wielu przykrych sytuacji w relacji ojca z córką (przebieranie się Germana za Jeremiasza, jego kombinowanie jak kontrolować Violettę.) Niestety przez to Violetta znacznie oddaliła się od niego, nie czuła w nim wsparcia.. i wiedziała, że tata ciągle ją oszukiwał.

Relacje ich zostały naprawione w finale sezonu, przy wykonaniu piosenki Soy mi mejor momento. Wszystko to dzięki Leonowi, bo to on wiedział dlaczego Violetta nie ma ochoty na śpiew, i dlaczego jej nic nie wychodzi. Znał ją lepiej niż nikt inny, i kochał ponad życie. Spełnił jej marzenia - jej relacje z tatą poprawiły się.


Szkoła w do której uczęszcza Violetta i jej przyjaciele, w 1 sezonie miała nazwę "Studio 21", natomiast w drugim "Studio On Beat." Rodzaje muzyki, którą komponowali uczniowie były trochę podobne do tych z ubiegłego sezonu. Mogliśmy usłyszeć piękne ballady i miłość w piosence Leona i Violetty - Nuestro camino, również rockowe brzmienia w wykonaniu chłopaków - Salta, Habla si puedes, czy też grupowe piosenki - On beat, Euforia.

Pamiętacie świetne wykonanie piosenki Codigo amistad, w której śpiewała Violetta, Camila i Francesca? A może bardziej wam się podobała piosenka Diego - Yo soy asi ? Myślę, że każdy z was znalazł w tym serialu jakąś przewodnią piosenkę.



RELACJE, ZWIĄZKI, ZMIANY!

DIEGO I VIOLETTA

Ten kto oglądał cały sezon wie jak bardzo wszystko się skomplikowało pomiędzy Leonem a Violettą, kiedy do w ich życiu pojawił się Diego - najlepszy przyjaciel Ludmiły. Z początku nikt nie zdawał sobie sprawy nawet, że ta dwójka tak dobrze się zna, lecz wszystko wyszło na jaw. Diego przez swój plan zniszczenia Violetty zyskał swoje zdobywając ją i odsuwając od niej Leona. Lecz chłopak był bezsilny. Jego pragnienie było wielkie aby poznać swojego ojca, i wiedział dobrze, że jedynie Lu mu może pomóc. Wiele razy wmawiał naszej supernovej, że nie jest zakochany w Violettcie, to zakochiwał się na prawdę i nie chciał  zranić swojej miłości, chociaż tkwił w pakcie.
Gdy w końcu Violetta dowiedziała się o jego planie z Ludmiłą, znienawidziła go, i nie wybaczyła do końca sezonu. Można powiedzieć, że zrozumiała tylko jego sytuacje rodzinną, i to jak bardzo chciał poznać ojca, lecz nigdy mu nie wybaczyła.

LEON I VIOLETTA

Ta dwójka od pierwszego sezonu miała już ze sobą dużą styczność. Rozstanie ich było spowodowane niezdecydowaniem Violetty, która kochała i jego i Tomasa. W drugim sezonie od początku było widać wielkie uczucie którym siebie darzyli, mimo, że potem się zeszli, całą sytuację zniszczył Diego. Leon nie chciał być ciągle raniony i miał dość tego wszystkiego, więc znalazł pocieszenie w ramionach Lary, która była jego mechanikiem. Chciał ułożyć sobie z nią życie, lecz nic mu nie pozwalało. Mimo, że mówił jak bardzo kocha Larę, to myślał ciągle o Violettcie i nic nie pozwalało mu o niej zapomnieć. Ona natomiast zrobiła podobnie. Gdy dowiedziała się o związku Leona i Lary, sama postanowiła ułożyć sobie życie - z Diego.
Ich miłość była tak silna, że nie wytrzymała tego napięcia. Powstała piosenka "Nuestro camino" którą napisał Leon z myślą o Vilu. W 79 odcinku zrozumieli jak bardzo za sobą stęsknili, i postanowili do siebie wrócić.

FEDERICO I LUDMILA

Ta historia jest bardzo ekscytująca, ale prawdziwa. Odkąd Fede wrócił do Studia nie dało się ukryć jak bardzo zaczął się zakochiwać w supernovej, a ona w nim. Chciał znaleźć sposób jak zmienić Lu na lepsze, a tym antidotum była miłość. W ostatnich odcinkach widać najlepiej przemianę blondynki. Nie wytrzymała już ciągłego ukrywania, że jest zakochana, i że to miłość pokazała jak może być lepsza. To dzięki Federico zmieniła podejście do swojej największej "rywalki" którą za wszelką cenę chciała wyrzucić ze Studia od początku serialu.

MAXI I NATY

Ta dwójka również miała wielką styczność w 1 sezonie. Cały sezon drugi byli w sobie zakochani, lecz większość czasu poświęcili na ukrywanie uczucia. Maxi nie mógł znieść tego, że taka osoba jak Naty trzyma się z Ludmiłą, która wszystkich rani. Natalia chciała być lojalną przyjaciółką Ludmiły, bo na prawdę jej zależało na tej przyjaźni co potem Maxi zrozumiał. Ich związek udał się, i oboje przez ostatnie odcinki byli bardzo szczęśliwi.

BRODWAY I CAMILA

W 1 sezonie para również była razem. Lecz niestety przez kłamstwa Brodwaya wszystko się zepsuło. Było widać, że ich miłość nie wygasła zwłaszcza wtedy kiedy do Studia przyjechał Seba, w którym Camila zaczęła się zakochiwać. Brazylijczyk nie wytrzymał tej zazdrości, i gdy perkusista ją opuścił był przy Camili, pocieszał ją i chciał do niej wrócić. Udało im się to również pod koniec sezonu.


W relacjach naszych dorosłych bohaterów - co tutaj dużo mówić. Jeśli chodzi o Olgę i Ramallo to skończyło się dla tej dwójki wielkim happy endem. Ramallo w końcu przyznał się swojej wybrance co do niej czuje. Między Germanem a Jade, nie wyszło. Chociaż Jade darzyła Germana prawdziwym uczuciem, to nie wytrzymała tego, że Castillo nic do niej nie czuje i poniosła ją zemsta. Matias i policjantka Parodi - między nimi swoje bywało różnie, ale Marcela w końcu przełamała się i okazało to w ostatnich odcinkach jak bardzo jest zakochana w Matiasie.


Złe charaktery przeszły niesamowitą przemianę...

Nasze złe charaktery w 2 sezonie to była Ludmiła, Diego i Gregorio. Jak już pisałam wyżej, Ludmiła zmieniła miłość do Fede wręcz nie do poznania. Widać, że tego jej najbardziej brakowało w życiu - szczerej i prawdziwej miłości. Diego - jego postać również zmieniła miłość do Violetty. Niestety dla niego sezon nie kończy się najlepiej, ale przynajmniej poznał tatę, i zmienił się na lepsze.

GREGORIO

Tutaj chcę sobie pozwolić trochę na więcej uwag. Nauczyciel tańca od pierwszego sezonu był nieznośny. Jego jedynym celem było zdobycie władzy w Studiu. Nie znosił swoich kolegów z pracy, a tym bardziej konkurenta Pablo. Zawsze wszystkich krytykował..
Ale gdy dowiedział się od Ludmiły, że ma syna jego postać przeszła NIESAMOWITĄ przemianę. Znalazł sens w życiu - chciał być blisko syna, blisko Diego. Liczył się dla niego tylko on.
W tej przemianie kierowała nim również miłość którą darzył swojego syna, tak jak u pozostałej dwójki. Widać, że każdemu z tych postaci brakowało tego.



Kogo jednak brakowało w finale sezonu?

Jak wiecie wszyscy w 66 odcinku serial opuściła nasza kochana Angie, która postanowiła podążać za swoimi marzeniami i wyjechać do Francji. Viola przeszła ciężko tą rozłąkę, i myślę że do końca sezonu brakowało jej cioci, jej wsparcia kiedy tego najbardziej potrzebowała. Lecz bliskość i troskę podarował jej Leon :)


Wiele przeżyć, wiele emocji - ale to już koniec. 2 sezon dobiegł końca, wielkim happy endem dla wszystkich. Teraz byle czekać na 3 sezon, który na pewno będzie w Disney Channel. Zobaczymy, jak w następnym sezonie potoczy się przygoda naszych bohaterów!

*

A wam jak się podobał sezon? Co was najbardziej poruszyło? Która sytuacja była najlepsza?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz